Z nadmiarem zbędnych kilogramów boryka się 31 procent chłopców i 20 proc. dziewczynek, a problem otyłości dotyczy odpowiednio już 13 i 5 proc. młodych osób – te alarmujące dane przekazał nie tak dawno Narodowy Fundusz Zdrowia. Wskazano zarazem na istotną rolę aktywności fizycznej jako czynnika wspierającego poprawę tego stanu.

Otyłość to bezsprzecznie jedna z najbardziej odczuwalnych chorób cywilizacyjnych XXI wieku. Oznacza to, że namawianie do prowadzenia zdrowego trybu życia jest powszechną potrzebą niezależnie od wieku czy płci. Instytut Żywności i Żywienia w swojej piramidzie zdrowego żywienia oraz aktywności fizycznej podkreśla, że ruch i ćwiczenia są kluczowym elementem drogi na szczyt zdrowej sylwetki. Już 150 minut umiarkowanej aktywności tygodniowo wystarczy, żeby poczuć się lepiej we własnym ciele, zbić wagę i obniżyć ciśnienie krwi.

Pamiętać należy, że otyłość w młodym wieku niesie ze sobą szereg komplikacji dla prawidłowego rozwoju psychofizycznego. Otyłe dzieci częściej niż ich szczupli rówieśnicy doświadczają różnego typu zaburzeń psychicznych. Są też szczególnie narażone na niski poziom samooceny, a przez to i brak akceptacji, czy nawet odrzucenie społeczne.

Brak ruchu to prócz niewłaściwej diety główny powód występowania otyłości. To jednocześnie system naczyń ze sobą połączonych. Zapychanie się słodyczami traktowane jest w tym przypadku nie inaczej, jak lekarstwo na stres. Dzieci i młodzież wybierają chętniej komputer, telewizor czy telefon komórkowy, aniżeli spacery na świeżym powietrzu. Zamiast spalać kalorie – odkładają je – i w błyskawicznym tempie zmieniają w coraz większe liczby na wadze. A to już równie szybka droga do poważnych schorzeń i chorób. – Dlatego od teraz czekoladowy batonik i puszkę słodkiego, gazowanego napoju zastąp jabłkiem i szklanką wody mineralnej. Zamiast windy wybierz schody, zamiast samochodu wsiądź na rower, zamiast tłustej pizzy spróbuj soczystej sałaty – czytamy w materiale poświęconym otyłości na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia.

Światowa Organizacja Zdrowia podała nie tak dawno, że problem otyłości i nadwagi dotyczy już łącznie 10 proc. dzieci i młodzieży na całym świecie. To wymowna statystyka odnosząca się stricte do młodego pokolenia. Jest też i inna. Według WHO rocznie z powodu chorób związanych z nadwagą i otyłością umiera w ogólnoświatowej skali ponad 2,5 mln osób.

Uprawianie sportu to więc niewątpliwy sprzymierzeniec w walce z otyłością. Nie możemy jednak zapominać o innych pozytywnych skutkach aktywności fizycznej. Nieoceniona jest jej rola w przeciwdziałaniu przyczynom przestępczości. Sport, który wymaga poświęcenia czasu na regularne doskonalenie umiejętności, odciąga bardzo często od niewłaściwych środowisk czy sięgania po używki. Pozwala poza tym odreagować stres i wyładować napięcia. Nadmiar energii spożytkowany zostaje poprzez aktywność w określonych ramach danej dyscypliny czy treningu, dzięki czemu w codziennym funkcjonowaniu istotnie eliminowane są przejawy agresywnych zachowań.


- - - - -
Kampania „TAK dla sportu, NIE dla agresji i przestępczości” sfinansowana ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości.